Zarówno hasło, jak i nawiązanie do idei igrzysk olimpijskich, nie były przypadkowe – Toyota jest bowiem oficjalnym partnerem ruchu olimpijskiego i paraolimpijskiego w zakresie mobilności. Od chwili założenia, kiedy Toyota zajmowała się produkcją maszyn tkackich, motywem działania firmy był pożytek dla społeczeństwa. Wsparcie ruchu olimpijskiego i globalna akcja „Start your impossible!” są kontynuacją tego podejścia. Zaangażowanie marki polega przede wszystkim na dostarczaniu zrównoważonych rozwiązań transportowych wspierających bezpieczne i ekologiczne przeprowadzanie igrzysk. Z kolei inicjatywa „Start your impossible” podkreśla cele firmy, którymi są przezwyciężanie ograniczeń dnia dzisiejszego, rozwiązywanie problemów jutra i zapewnienie wszystkim ludziom swobody ruchu, w tym osobom z ograniczeniami ruchowymi.
Ekiden to tradycyjne japońskie określenie długodystansowego biegu sztafetowego. Tegoroczna odsłona rywalizacji jelczańskich biegaczy przyniosła sporo nowości. Pierwszą była nowa lokalizacja. Tym razem biegacze w drużynach 8-osobowych nie ścigali się na wokół zakładu w Jelczu-Laskowicach, lecz na otoczonym profesjonalną bieżnią stadionie miejskim w Brzegu. Dzięki temu kibice mogli dopingować uczestników z wygodnych trybun, obserwując jednocześnie całą akcję w jednym miejscu. Profesjonalna była także motywacja. Wszak, kto z biegaczy nie chciałby otrzymać gratulacji i pamiątkowego medalu z rąk polskich olimpijczyków. Gośćmi imprezy byli tyczkarka Monika Pyrek, zapaśnik Artur Michalkiewicz, wioślarz Marek Kolbowicz, pływaczka Oliwia Jabłońska, strzelczyni Renata Mauer-Różańska oraz wieloboista Sebastian Chmara, który poprowadził całą imprezę niezawodnie zagrzewając wszystkich do wysiłku.
Łącznie w tym sportowym i rodzinnym wydarzeniu wzięło udział aż 1600 osób. Wśród dorosłych najlepszy czas osiągnęła Marta Kowalczyk-Lachowska (czas 1 min. 16 sek.) wśród pań i Oskar Więcław ( 59 sek.) w kategorii panów. Ekiden to jednak przede wszystkim rywalizacja zespołowa. W zmaganiach męskich drużyn po raz siódmy z rzędu najlepsi okazali się Chłopaki z Obróbki (8 min. 44 sek.). Z kolei w klasyfikacji damskich ekip nikt nie dogonił Pędzących Ślimaków (12 min. 32 sek). Do biegowej rywalizacji przystąpili także najmłodsi. Z myślą o nich przygotowano Mini-Ekiden, rozgrywany w różnych kategoriach wiekowych. Sportowym duchem wykazało się 174 uczestników Mini-Ekidenu. Kolejny jelczański Ekiden już za rok – tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio.
Zobacz film z ekidenu
