Elfyn Evans odnotował swoje drugie zwycięstwo w WRC w karierze (po rajdzie Wielkiej Brytanii w 2017 roku). Dla jego pilota – Scotta Martina – był to pierwszy triumf
w mistrzostwach świata. Z kolei Yaris WRC był najszybszym autem Rajdu Szwecji trzeci raz w ostatnich czterech latach.
Rajd Szwecji okazał się w tym roku bardzo wymagający dla kierowców. Rywalizacja odbywała się nie na śniegu i lodzie, lecz na mieszance błota, lodu i szutru. Z powodu warunków atmosferycznych odbyło się tylko dziewięć odcinków specjalnych, a to oznaczało, że kierowcy mieli mały margines błędu.
Brytyjski kierowca Toyoty zaatakował od pierwszej próby, wygrał pięć odcinków specjalnych i cały rajd z przewagą blisko 13 s.
„Czuję się rewelacyjnie, bo już w drugim wspólnym starcie z TOYOTA GAZOO Racing odniosłem zwycięstwo. Dziękuję zespołowi nie tylko za wspaniały samochód,
ale i za wsparcie i pomoc podczas testów, bo mogłem dobrać odpowiednie ustawienia. Czuję się pewnie za kierownicą Yarisa WRC, a w tak trudnych warunkach to bardzo ważne”<br> – powiedział Evans, który jest współliderem klasyfikacji generalnej kierowców. Tak wysoko nie był nigdy w karierze.
Doskonale spisał się też Kalle Rovanperä. W swoim drugim rajdzie za kierownicą Yarisa WRC dojechał do trzeciego miejsca i wygrał dodatkowo punktowany Power Stage.
19-latek jest najmłodszym kierowcą, który stanął na podium rundy WRC w historii. W walce o trzecią lokatę sześciokrotnego mistrza świata Sébastiena Ogiera.
„To bardzo przyjemne uczucie. Rajd był bardzo wymagający. Ze względu na skrócony dystans trzeba było jechać na maksa przez cały czas. Straciliśmy trochę czasu po moich błędach, ale odzyskaliśmy miejsce na podium i zdobyliśmy komplet punktów na Power Stage’u. Dałem z siebie wszystko” – powiedział Rovanperä.
W najlepszej czwórce Rajdu Szwecji znalazły się trzy Yarisy WRC. Pozwoliło to Toyocie zająć pozycję lidera w klasyfikacji producentów z przewagą 10 punktów.
„Cieszę się, że Evans, nowy członek naszego zespołu, tak szybko osiąga tak dobre wyniki. Kalle i Sébastien stoczyli ciekawy pojedynek o trzecią lokatę, a do tego zdobyli ważne punkty dla zespołu i dali radość kibicom. Myślę, że nasi kierowcy cieszą się z jazdy za kierownicą Yarisa WRC i dostarczą nam mnóstwa emocji w kolejnych rundach” – podsumował zmagania swoich kierowców Akio Toyoda, prezes Toyoty.
„To wspaniały wynik dla nas. Mamy zespół marzeń. Atmosfera jest wspaniała, a mi pozostaje się tylko z tego cieszyć. Jestem z nich dumny” – powiedział Tommi Mäkinen,
szef zespołu TOYOTA GAZOO Racing WRT.
W Rajdzie Szwecji wystartowało łącznie pięć Yarisów WRC. Takamoto Katsuta dotarł do mety na dziewiątym miejscu. Startujący w barwach prywatnego zespołu Jari-Matti Latvala wycofał się po piątkowych odcinkach specjalnych.
Kolejną rundą będzie Rajd Meksyku. Odbędzie się on w dniach 12-15 marca.
- Elfyn Evans/Scott Martin (Toyota Yaris WRC) 1 h 11min 43,1 s
- Ott Tänak/Martin Järveoja (Hyundai i20 Coupe WRC) +12,7 s
- Kalle Rovanperä/Jonne Halttunen (Toyota Yaris WRC) +20,2 s
- Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (Toyota Yaris WRC) +23,6 s
- Esapekka Lappi/Janne Ferm (Ford Fiesta WRC) +32,4 s
- Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul (Hyundai i20 Coupe WRC) +33,8 s
- Craig Breen/Paul Nagle (Hyundai i20 Coupe WRC) +1 min 00,9 s
- Teemu Suninen/Jarmo Lehtinen (Ford Fiesta WRC) +1 min 24,5 s
- Takamoto Katsuta/Daniel Barritt (Toyota Yaris WRC) +1 min 59,6 s
- Jari Huttunen/Mikko Lukka (Hyundai i20 R5) +4 min 03,0 s